Do Pana dr Marka Ciesielczyka.
Pański Pan Rudnik - Pański namiestnik na Dolny Śląsk - opieprza się, olewa nas wszystkich, nie chce nikogo w OBURZONYCH, nic nie robi by lud był w OBURZONYCH, doskonale Panu służy w budowaniu kliki i do Pańskich głosowań (dalej używa Pan tego głosu dolnośląskiego w rozgrywkach kadrowych dla intryg i rozpychania się i dopychania się do grona wodzaków i na głównego wodzaka , wybrał Pan metodę "ja do żłoba" a naród gojowski mam w dupie . Jutro mamy pojechać do Tarnowa i pojutrze do Poznania. Prawdę dla ludu uciął Pan skutecznie walcząc ze skypową transmisją z Waszych narad, nawet bierny dostęp zwykłych członków OBURZONYCH do Waszych narad najskuteczniej to Pan blokuje by nie wydało się, że lud i jego sprawy macie w dupie i by nie było widać Waszych i Pańskich personalnych klikowych intryg. Niestety tak to wygląda ale chciałbym się mylić. Jeżeli się mylę to umię przeprosić byle okazało się , że po drodze chociaż trochę sprawy ludu słowiańskiego-polskiego Wam po drodze. Precz z okrągłostołowcami to zwykle moda by wybudować swój zespół zarządzania kondominium dla innego mocodawcy, a u Was ani słowa i znaku ratunku dla ludu słowiańskiego-polskiego i ani słowa jak dzisiaj ulżyć Polakowi i naszej gospodarce Polaków Słowian. Przecież Pan jest najlepszy w obsłudze skype i paltalk-a ale przez skype i paltalk pokierować pracą naszego tam ludu(i też terenowego ) dla dobra ludu to Panu nie po drodze, a jedynie chce Pan mieć siodło na kasztance... Czekamy na Pana w skype po 20.30 u henryksw oraz w paltalk w pokoju LUBIN też codziennie od 19-tej.
pozdrawiam i mam nadzieję - H.S. z Wrocławia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz