piątek, 1 marca 2013

CZY POZWOLIMY NA KOŃCOWY ZABÓR POLSKI?

Telefon do Radia Maryja 16 stycznia 2012 roku - posłuchaj:
http://youtu.be/CaGF56H97aI

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. >> Dzisiejsza Ojczyzna<<
    Polsko , Polsko ukochana,
    - wielka rana Ci zadana.
    Nie ma wrednej już komuny,
    - ale znikły też rozumy.

    Ile lat jak były zmiany?,
    - kraj jest ciągle naprawiany,
    - w długi coraz większe pchany.
    Już po zmianach na początek,
    - rozkradano też majątek.

    Obcym ziemię dziś sprzedają,
    - i Rolnika upodlają.
    Rolnik jest dziś okradziony,
    -oraz w nędzę też wpędzony.

    Ciężka jest na roli praca,
    - ale obcym się opłaca.
    Obcy mają przywileje,
    - a Naszemu źle się dzieje.

    Prawdę powiem Wam do spodu,
    - wieś dziś już przymiera z głodu.
    Wiejskie dzieci nam głodują,
    - w Rządzie tym się nie przejmują.

    Narobili we wsi ,,bidy”,
    - rządzą dziś ,,zdradzieckie gnidy”.
    I Agencje narobili,
    - by Rolnika dziś niszczyli.

    Tych co pierś swą nastawiali,
    - byśmy Polskę odzyskali.
    Unią nas też omamili,
    - tym do nędzy wprowadzili.

    Więc Rolniku broń się sam,
    - bo we władzy zdrajca Cham.
    Byś Rolniku nie był biedny,
    - nowy Lepper jest potrzebny.

    Gdyż tamtego Wam zabili,
    - jest potrzebny już w tej chwili.
    Taki co go nikt nie ,,kupi”,
    - ma też serce nie jest głupi.
    Macie tutaj mnie ,,KYSEGO”
    - mnie Trybuna Ludowego.
    Prawdę walę z ,,grubej rury ’’.
    - czas dziś smutny i ponury.

    Pragnę dobra dla każdego,
    - chroń nasz Boże ode złego.
    Boże daj do mądrej walki siły,
    - by kraj znów był dla nas miły.

    Stocznie, przemysł nam zniszczono,
    - no a resztki rozkradziono.
    Banki dano w obce ręce,
    - cóż dorzucić można więcej?

    Społeczeństwo podzielono,
    - większość w nędzę też wpędzono.
    Dziś kto może stąd ucieka,
    - gdyż go w Polsce nędza czeka.

    Dziś ,,elita” tu się liczy,
    - pozostali to są niczym.
    Dziwne mają skądś fortuny,
    - choć są małe ich rozumy.

    Któż Cię Polsko tak rozłożył?
    - czy to front? wojna może?
    Nie, to Cię Polsko ci skończyli,
    - co też władzę dziś zdobyli.

    Powiem śmiało i do spodu,
    - wrogiem Polski i Narodu.
    To jest Rząd i Parlament,
    - kończą swoich też na amen(t).

    Bo tam niemal wszystkich gości,
    - mamy pełnych pazerności.
    Nie ma wśród nich społeczników,
    - ale mnóstwo szabrowników.

    Jak do władzy się dostają,
    - wpierw o kasę też pytają.
    Rozglądają się na boki,
    - gdzie by zrobić jeszcze skoki.

    Już nie ma gości z Solidarności,
    - teraz rządzą ludzie prości.
    Zachłanni pazerni,
    - a przy tym bezczelni.

    Cóż się z nami porobiło,
    - nas milionów dziesięć było.
    Cóż dziś z członków tych zostało?,
    - i dlaczego nas tak mało?
    Komuś na tym zależało.

    Naród mocno podzielony,
    - ten czerwony, ten zielony.
    Jakby kto się pytał co ,
    - to Ten z Pi-Su ,a ten z Pe-O.

    OdpowiedzUsuń

  3. Ta wypowiedź, to jest wredna,
    - dziś jest Partia tylko jedna.
    Partia ta, to jest Ojczyzna,
    - imię Polska to Jej przyznam.

    Bo od czasów jeszcze Mieszka,
    - każdy Polak w Polsce mieszka.
    Była wielka Partia cała,
    - a się Polska nazywała.

    Obudź się dziś Polsko cała,
    - póki jeszcze nie skonała.
    I do póki my żyjemy,
    - to w niewolę nie pójdziemy.

    Ani żadnym tu bankierom,
    - ani zdrajcom i frajerom.
    Choć jesteśmy ludzie biedni,
    - za to silni - jeśli jedni.

    A więc jak się połączymy,
    - wielką siłę stanowimy.
    Kłóćmy się, i sprzeczajmy,
    - ale też nie rozdzielajmy.

    Bo jak się porozdzielamy,
    - wrogom tu przewagę damy.
    Aby sprawa się udała,
    - stanąć musi Polska cała.

    Niechaj staną dziś górnicy,
    - i hutnicy, robotnicy.
    Nawet także taksówkarze,
    - a za nimi kolejarze,
    - oraz drobni sklepikarze.

    Stanąć muszą i markety,
    - elektrownie też niestety.
    Gdzie i można zgaszą prąd,
    - trza usunąć wredny Rząd.

    Trzeba nowe dziś wybory,
    - bo ten Sejm jest wredny chory.
    Trza wybierać społeczników,
    - nie pazernych nieudaczników.

    Za grosz skromny niech pracują,
    - niech jak naród - się też czują.
    Wojsko i Policja z nami,
    - też pomoże tu czasami.

    To są ludzie też myślący,
    - i to całe zło widzący.
    Mundurowi na naszą stronę,
    - zło też musi być skończone.

    Chcą dziś naród otumanić,
    - to i ,,Euro” trza mu wsadzić.
    I gdy w Polsce ludzie biedne,
    - to Mistrzostwa są potrzebne.

    I gdy mają trudne sprawy,
    - są rozgrywki i zabawy.
    Więc Rodacy co ważniejsze?
    - czy Mistrzostwa, czy dni późniejsze.

    A na pewno tu myślicie ,
    - ważne jest przed nami życie.
    Więc już dzisiaj wybieramy,
    - jaką przyszłość wszyscy mamy.

    Rewolucji nam nie trzeba,
    - godny byt oraz chleba.
    Bo dziś wiemy to Rodacy,
    - Polska to jest obóz pracy.

    Człek Ci nie jest nagradzany,
    - ale wszędzie okradany,
    I za ciężką pracę,
    - mają marną płacę.

    My jesteśmy Boskie dzieci,
    - jeszcze słonko nam zaświeci.
    I jak Bogu zaufamy ,
    - to i zło pousuwamy.

    Zło niech w dobro się obróci,
    - i niech zło się też nawróci.
    Bo tam dokąd my zmierzamy,
    - wszyscy się też spotykamy.

    I to nie jest żadna ściema,
    - dziś przed Bogiem żartów niema.
    Aby naród nie był biedny,
    - sprawiedliwy jest potrzebny.

    Sejm też nowy, oraz skromny,
    - Rząd nasz mądry i przytomny.
    Także związki zawodowe,
    - w partie zmienić się gotowe.

    Tyle tego wystąpienia,
    - wiele jest do omówienia.
    Dużo spraw tu nie ruszano,
    - chociaż o nich też myślano.

    23 maja 2012
    Autor :KRZYSZTOF SZCZURKO ps.KYSY
    - zwany też Trybun Ludowy
    Podam tajny numer który,
    - dzwoni wprost do mej komóry:
    +48 782 119 573
    Także i gotowy ,
    - telefon domowy:
    +48 17 27 75 708
    Oraz adres E-mailowy
    kysyprzemysl@gmail.com
    to komputer na mój dom.
    Proszę kontakt czytelnika,
    - bo kontaktów nie unikam.




    OdpowiedzUsuń